Dans un autre monde...

Dominika

Jest już temat o tym panu Gwizdze..

http://www.celinepoland.fora.pl/milosc-jeszcze-istnieje,17/rene-angelil,149.html

Nie wiem czy jest dobrym mężem Cool

Nie do nas to pytanie Kwadratowy

No ale żona twierdzi, że jest, więc chyba jest Hyhy

I tak, ja mysię, że bez Renka byśmy o Celince nie usłyszeli Padam

Johnny_Drama

owszem, Celinę świat miał szansę poznać dzięki jego robocie, ale nie zmienia to faktu, że jakoś za kolesiem nie przepadam.

iliusmage

ale są dwie strony medalu , i tak jak bez renka byśmy nie uslyszeli o celci tak gdyby nie taka celka to renek by niemał kogo promować, a że ona jest specyficzna ma takie a nie inne cechy i świetne mozliwości wokalne itd itp i inne cechy którymi nas fanów ujęła, to dzięki temu wszystkiemu koło się zakręciło a reniek tym kołem kręci bo sie typ zna na menagerowaniu.

Polska Łechtaczka Rybna

Dominis, nie zauwazylem, jak chcesz spokojnie zmerdzuj tematy. Mruga

Jest jedna rzecz, o ktorej myslalem, poza naturalnie fotkami gejowskimi, ktore chce tutaj postowac ku uciesze Dominisi, a jest tym fakt, ze to wlasnie Rene i jego choroba a nie tylko zyczenie Cellyny zajscia w ciaze przyczynilo sie bardzo do zmiany jej mentalnosci. Teraz wydaje mi sie, ze on jej pozwala na wszystko nie martwiac sie o jej sukces na swiecie - bo ma sukces w Vegas i jest dobrze. Zawsze o nim zapominalem i nawet jezeli on ja dopinguje to nie znaczy, ze nie zgadza sie i nie pochwala jej artystycznych decyzji, ktore w sumie polegaja od 10 lat na spiewaniu tych jednych i samych piosenek - z tasmy.

Widac, ze znalezli wspolny jezyk i sa z tego zadowoleni, ale jak do tej pory myslalem, ze to tylko bachory i Celina byly winne tak teraz mysle, ze Rene tez sie do tego przyczynil. No i sa szczesliwi. Zawstydzony

CELINE MARIE

Nalezy wyobrazic sobie co by bylo gdyby Celina miala takiego meza np.jak Whitney albo Britney i dziekujmy Bogu ze ma Rene,oboje sie dopelniaja ,najpierw ona korzystala z niego teraz on z niej i jest ok.Skoro im jest dobrze i sie kochaja to my powinnismy tylko sie cieszyc. Wesoly

Szczerze to nie wyobrazam sobie Celiny u boku kogos innego Niepewny

Polska Łechtaczka Rybna

Ja wyobrazam sobie ja w ramionach Garou. <3<3<3<3<3 Przynajmniej ich dzieci nie wygladalyby jak sklonowane owieczki Dolly!!!!!!!!!!

grozna

A moim skromnym zdaniem nie powinniśmy osądzać go jako jej męża, bo nic nam do tego, co sie dzieje za zamkniętymi drzwiami. Jako menager mam wrażenie, że postawił na show a nie na wartości artystyczne, co zresztą nie dziwi, bo świat idzie do przodu, muzyka ewoluuje

i chcąc przebić się ze swoja Celyyną wykorzystuje jej dotychczasowy wizerunek "śpiewającej gwiazdy".

CELINE MARIE

Polska Łechtaczka Rybna

Nie przypominaj mi o tym, do czego ta kobieta byla zdolna…

Kret

La Bas to piosenka moim zdaniem na miarę PQTME czy J'attendais... CM jak mogłaś jej wcześniej nie znać. Szkoda, że te czasy już nie wrócą W mur

Polska Łechtaczka Rybna

CELINE MARIE

Dominika

oleniunieczka

Ja lubie Rene,wydaje sie sympatyczny.POmogl Celine osiagnac sukces,ale z takim glosem nie mozna sie marnowac Jezyk

grozna

ja pamiętam jakiś fragment książki czy czegoś "officialllleeeee" gdzie był opisany obiad przyjaciółmi i Reniek zasnął przy stole.. tu wszyscy gadają i nagle słyszą jak chrapie....patrza a on śpi.... tragedia

baton · Wysłany: Czw 23:18, 07 Mar 2013 Temat postu:

ja sie ostatnio zastanawialem czy Celine mu kiedys z liscia dala

AniaB_89 · Wysłany: Pią 19:08, 08 Mar 2013 Temat postu:

grozna · Wysłany: Nie 19:33, 10 Mar 2013 Temat postu:

baton - nie sądzę, ale nie zdziwiłoby mnie to...dosyc temperamentna babka...

baton

uwazam ze Rene jest spelniony zawodowo zrobil z malej dziewczyny gwiazde pomogl nie tylko jej sobie ale calej Dion rodzinie stworzyl marke .Powiem Wam ze zapamietam ten. dzien gdy moglem mu uscisnac reke i zrobic zdjecie to czlowiek z klasa.CHOCIAZ WIDAC ZE JEST CORAZ STARSZY Mowi jeszcze wolniej

Peter

Ja podobnie jak koleżanka też lubię Pana Rene, choć ciężko mi to tak jednoznacznie powiedzieć bo nie znam go osobiście.

Dominika

Bardzo urocze zdjęcie postnęli na oficjalnej z okazji urodzin Renka Wesoly

CELINE MARIE

Na fejsie pisza,ze Rene znowu ma raka O rany...

Mtsh · Wysłany: Sob 0:13, 01 Mar 2014 Temat postu:

Ściślej, że 23 grudnia przeszedł z powodzeniem operacje (chyba usunięcia) i teraz wraca do zdrowia w domu.

Johnny_Drama · Wysłany: Nie 16:03, 02 Mar 2014 Temat postu:

uuuuu..... nawroty, nawroty, nawroty, przekleństwo nawrotowe Niepewny

Peter · Wysłany: Nie 18:20, 02 Mar 2014 Temat postu:

baton · Wysłany: Pon 19:49, 03 Mar 2014 Temat postu:

co z tym Rene ? Ale jak mysloicie to nie bylo na tyle powazne ze Celine spiewala w Vegas i nie odwowala show .....

CELINE MARIE · Wysłany: Pon 20:03, 03 Mar 2014 Temat postu:

Dominika · Wysłany: Pon 20:39, 03 Mar 2014 Temat postu:

W 1999 akurat odwołała część trasy.

CELINE MARIE · Wysłany: Pon 20:43, 03 Mar 2014 Temat postu:

oj dobra

trasa to nie koncert na miejscu

baton · Wysłany: Pon 20:45, 03 Mar 2014 Temat postu:

ale chemie tez mial ?

Dominika · Wysłany: Pon 20:47, 03 Mar 2014 Temat postu:

Polska Łechtaczka Rybna

[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet nie wiedzialem ze mial zabieg. Ale i tak dlugo mu wydluzyli zycie od 1999 roku, nie ma co narzekac.

baton

Peter

Mam nadzieję, że jeszcze conajmiej z dychę pociągnie.

grozna

POpykałabym z Renisławem w ping-ponga;)

baton

cisz nic nie wiadomo ....Celine zamilkla...

karalayna

Jak grywa w pokera to znaczy ,że jest nieźle . Ja trzymam kciuki ze bedzie ok

grozna

On będzie grał w pokera dopóki będzie miał siłę utrzymać te dwie karty na ręku.....

baton

no oby oby

Dominika

Rene umarł Smutny

iliusmage

Własnie przeczytałem na fejsie, masakra....,wiedzialem ze pewnie przegra te walke z rakiem ale jak sobie pomysle co czuje celine i jak ona czy da rade śpiewać i występować bez niego to aż mi się łzy cisną, no i wogole szkoda go jako człowieka wiadomo chociaż osobiście sie niezna Smutny

((((((((((((((((

CELINE MARIE

Masakra,myslalam,ze jak bedzie nowa plyta,Vegas,trasa to mu sie polepszylo a tu bum! taki news ,ja placze za nim ,a co dopiero Celina

Bree

ehhh,i nic więcej nie napisze Smutny

smuuutny dzień!

baton

O ktorej dokladnie ich czasu ?

Dominika

aob80

Co za koszmarny tydzień... David Bowie, Alan Rickman, Rene.

Chociaż wiadomo było, że jest nie najlepiej, to czytając newsa nie moglem uwierzyć...

Kret

[*] Zobaczylem to info na facebooku, na początku lekki szok że to jednak nastąpiło.

grozna

Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co przeżywa rodzina i jak bardzio męczył się przez ostatnim rok.... Nie był w stanie uczestniczyć w żadnym koncercie a to już znak że było na prawdę źle. Musiał być więźniem własnego domu a raczej ciała a jedyne go trzymało domtej pory to właśnie praca i miłość do pracy Pewnie dlatego jak tylko!poczuł się lepiej chciał jeszcze coś zrobić... Często jest niestety tak, że przed śmiercią ludzie maja te swoje dobre dni i następuje poprawa. Wiem z własnego doświadczenia. Szkoda że nie możemy się teraz wszyscy spotkać szkoda że już niewielu zależy na tym żeby się spotkać i eby forum żyło. Zawsze wyobrażał zm sobie te moment kiedy Rene umrze i że to będzie najlepszą reklama dla CELINE ale przede wszystkim co się stanie z forumowiczom i co zrobimy ....

Johnny_Drama

stało się to co stać się musiało i choć wiedziałem, że nie jest dobrze i że bliżej Rene niż dalej to ta wiadomość mnie zaskoczyła. Każdy kto stracił w życiu kogoś bliskiego wie, że przez to trzeba po prostu przejść. Nie jest to łatwe, ale jest pewne pocieszenie, po pierwsze Rene jest już poza wszystkim, poza strachem, poza bólem, poza niemocą, jest już wolny od wszystkiego. Pocieszenie dla Celine, że czas naprawdę leczy rany, znika ból, znika złość, znika żal, pozostaje ogromna tęsknota, ale z nią da się żyć. I najważniejsza pociecha - jeszcze kiedyś się spotkają, trzeba tylko wierzyć, a wiem że Celine wierzy.

Rene - R.I.P.

P.s. rak w tym tygodniu zbiera potworne żniwo.

CELINE MARIE

Czas nie leczy ran,on tylko splyca bol i smutek bo nie mozna zyc w kazdej minucie strata ale wcale nie leczy ran,przynajmnej moich,watpie czy Celiny wyleczy.Zajmie sie praca dziecmi i wtedy nie bedzie tyle myslec ale gdy znowu zacznie bedzie bolec tak samo i po 10 latach.